Dzisiejszy post wyjątkowo będzie trochę inny niż przewiduję nasz blog, ponieważ nie będzie wywiadem. Z racji tego, że pierwszy post powstał bez dłuższego przedstawienia naszej osoby to chyba czas najwyższy to nadrobić i się przedstawić..
Mam na imię Wiktoria Koszelowska. W tym roku rozpoczęłam studia na kierunku biznes i administracja. W wieku 8 lat przeprowadziłam się z mamą z Ukrainy do Polski i tutaj zaczęła się przygoda. W moim życiu miałam dużo sytuacji, które robiły mnie silniejszą, to wszystko kreowało to kim teraz jestem. Dzięki naszemu blogu mamy okazję poznać ludzi, którzy według nas osiągnęli sukces w biznesie i rozwoju osobistym, którzy na prawdę budzą podziw swoimi osiągnięciami.
Jak już zauważyłam ważnym elementem kreującym człowieka sukcesu jest rozwój osobisty. Zawsze jakoś starałam się pracować nad sobą, ale było to mało efektywne. Jednak w pewnym momencie pokierował mnie Hubert. Z racji tego, że miał większą wiedzę, pomógł mi zacząć. Także moja prawdziwa przygoda z rozwojem osobistym rozpoczęła się dość nie dawno. Zaczęłam od webinarów Michała Wawrzyniaka, książek biznesowo-rozwojowych.
13 listopada wzięliśmy udział w naszym pierwszym wspólnym szkoleniu, które na pewno nie było ostatnim. Poznając Andrzeja Cichockiego i Łukasza Milewskiego, wiem w którą stronę iść żeby być lepsza wersja siebie. Jestem uparta i zawsze dążę do celu, nie boje się podejmować nowych wyzwań, ale praca nad sobą jest chyba największym. Teraz biorę udział w projekcie Michała Wawrzyniaka „MentalWoman” i uczę się pozytywnego egoizmu.
Wiem, że jeszcze długa droga przede mną, ale mam już podstawę, która mogę rozbudowywać.
Mam na imię Hubert Burdzy i jestem uczniem klasy maturalnej. Moja przygoda z rozwojem osobistym rozpoczęła się w dość wczesnym wieku. Od pierwszego dużego wydarzenia jakim było MMI (Millionaire Mind Intensive), w którym miałem zaszczyt uczestniczyć. Byłem pod wrażeniem atmosfery, energii i ogromu wiedzy, którą otrzymałem. Zawdzięczam to mojemu ojcu, który mnie tam zabrał i właśnie w tamtym momencie zasiał u mnie ziarenko w głowie. Długo nie kontynuowałem pracy nad sobą, aż w końcu po roku poczułem, że nadszedł czas rozwijania tego ziarenka. Od tego czasu przeczytałem już wiele książek, byłem na 5 szkoleniach i obejrzałem kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt webinarów na temat rozwoju osobistego, finansów i dążenia do lepszej wersji siebie.
Od jakiegoś czasu wspieramy się całym sercem i dążymy do jak najlepszego życia. Razem staramy się zdobytą wiedzę wprowadzać w życie i wspólnie wspinamy się na szczyt, aby zasłużyć na miano ludzi sukcesu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz